Seriale

Kinowy film o Obi-Wanie zakończyłby się zwycięstwem Dartha Vadera

Od finału Obi-Wana Kenobiego minęły już ponad dwa tygodnie, jednak zakończenie serialu przyniosło zupełnie inną i być może znacznie ciekawszą historię. Dzięki wywiadowi, którego Stuart Beattie udzielił portalowi The Direct, dowiadujemy się bowiem coraz więcej na temat tego, jak wyglądał oryginalny zamysł na projekt – w jego wizji jeszcze jako produkcja kinowa, a właściwie pierwsza z trzech.

Tym razem mamy okazję poznać oryginalne zakończenie wątku Vadera w ramach historii Obi-Wana. Jak się okazuje, Beattie planował, aby złoczyńca zwyciężył w finałowym pojedynku ze swoim byłym mistrzem.

„W mojej wersji na koniec naprawdę wierzył, że Kenobi nie żyje, co w końcu pozwoliło mu o nim zapomnieć i skupić się na trzymaniu galaktyki w żelaznym uścisku. Zawsze wydawało się, że w Nowej nadziei był zszokowany, kiedy mówił »Wyczuwam coś, obecność, której nie czułem od…«. Dlaczego miałby przerwać? Ponieważ był w szoku. Tak więc zawsze czułem, że to moment, w którym nagle zdał sobie sprawę, że Kenobi żyje. W następnej scenie rozmawia z Tarkinem, który temu zaprzecza. Musiałoby istnieć jakieś wyjaśnienie dla tego – Vader przestałby ścigać Kenobiego tylko gdyby wierzył, że ten nie żyje.

U mnie Vader wygrał walkę. Walczyli na stacji kosmicznej, która się rozpadała w atmosferze wielkiej planety i Obi-Wan zasadniczo z niej spadł. Vader go zepchnął i się rozdzielili, nie było szans, aby odnaleźć Obi-Wana. A jednocześnie przez umysł Obi-Wana przebiega myśl, że jego brat naprawdę nie żyje i choć nie czuje się już winny, bo zabił go Vader, a nie on, wciąż jest tym absolutnie zdewastowany. Jak dla mnie, gdyby Obi-Wan miał szansę zabić Dartha Vadera, to by to zrobił. W końcu ile to ocalonych żyć? Szczególnie z wiedzą o tym, że Vader będzie polował na innych Jedi, co zostaje ustanowione w serialu.”

Takie rozwiązanie zapewne wielu widzom wyda się rozsądniejsze z narracyjnego punktu widzenia, jednak, jak dobrze wiemy, film nie został zrealizowany, a scenariusz, który napisał Beattie, stał się bazą pod limitowany (przynajmniej na razie) serial, odbiegający w pewnych kwestiach od pierwotnej wizji.

Wszystkie odcinki Obi-Wana Kenobiego są obecnie dostępne na Disney+.

Podobne posty

Jeden komentarz

  1. Autorze! „Devastated” nie znaczy „zdewastowany”, tylko „zdruzgotany”. Staraj się bardziej przy tłumaczeniach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button

Wykryto Adblocka :(

Hej! Nasza strona to owoc pracy pasjonatów, lecz musi się również utrzymać! Działamy głównie dzięki reklamom, które wyświetlamy. Rozważ wyłączenie Adblocka, aby zapewnić nam możliwość dalszego dostarczania ciekawych treści.