Już od jakiegoś czasu po sieci krążą plotki twierdzące, że w The Last Jedi mogą pojawić się trzy planety znane nam z oryginalnej i prequelowej trylogii Gwiezdnych Wojen. W związku z coraz większą ilością przecieków z filmu, wieści te stają się coraz bardziej prawdopodobne, warto więc zagłębić się w ich szczegóły.
O jakie klasyczne światy zatem chodzi? Szczegóły znajdziecie poniżej:
- Tatooine – na pustynnej planecie, z której pochodzi Anakin Skywalker, znajdują się ponoć ruiny świątyni Jedi założonej przez Luke’a Skywalkera.
- Mustafar – wulkaniczna planeta skrywa twierdzę Dartha Vadera. Jest też miejscem, gdzie stoczył on fatalną w skutkach walkę ze swoim dawnym mistrzem – Obi-Wanem Kenobim. Ponoć w VIII Epizodzie ma udać się tam Kylo Ren, by lepiej poznać historię swego dziadka oraz zgłębić tajniki ciemnej strony mocy.
- Endor – zalesiony księżyc jest miejscem porażki Imperium i śmierci Dartha Vadera na Gwieździe Śmierci. Stamtąd także odzyskano roztopioną maskę Lorda Sithów. Ma to być ponoć kluczowe miejsce dla poszukiwań Kylo Rena.
Choć samo pojawienie się tych planet w kolejnej części sagi jest ciekawym nawiązaniem do poprzedniczek i ukłonem w stronę starych fanów, to przede wszystkim jest jedna rzecz, która łączy te światy i ma bezpośredni wpływ na ich potencjalną obecność w The Last Jedi – wszystkie są bardzo ważnymi miejscami w życiu Anakina Skywalkera. Na Tatooine się wychował, Mustafar był miejscem jego porażki w pojedynku ze swoim mistrzem i ostatecznej przemiany w Dartha Vadera, zaś na Endor zginął. Nici łączące te światy sprawiają, że mogą stanowić istotne elementy przyszłych filmów sagi.
Premiera TLJ przewidziana jest na 15 grudnia 2017 roku.
Kategorie:Saga Star Wars
Skomentuj