[AKTUALIZACJA]
Przed kilkoma dniami informowaliśmy Was, że wedle oświadczenia organizatorów fandomfest.com, aktor Spencer Wilding nie pojawi się na prowadzonej przez nich imprezie z powodu udziału w nagraniach do spin-offu o Hanie Solo. Spencer zdementował wczoraj te plotki na swoim facebookowym profilu, twierdząc, że były to wyłącznie domysły organizatora, który źle połączył fakty, próbując na własną rękę odgadnąć powody nieobecności artysty.
Mówiąc krótko – Spencer Wilding nie zagra w spin-offie.
Spencer Wilding, aktor wcielający się w kostiumową rolę Dartha Vadera w Łotrze 1, w ostatnich dniach zrezygnował ze swoich planów pojawienia się na imprezie fandomfest.com. Fani aktora zastanawiali się, co mogło być powodem takiej decyzji. Choć nierzadko zdarza się, że aktorzy i inne gwiazdy rezygnują z udziału w podobnych wydarzeniach bez podania przyczyny, to tym razem wyjaśnienie przybyło ze strony organizatorów fandomfestu. I jest ono niezwykle interesujące.
Na stronie wydarzenia opublikowano następujący komunikat:
„Spencer Wilding nie będzie w stanie pojawić się na imprezie, ze względu na jego udział w nagraniach do najnowszego filmu z uniwersum Gwiezdnych Wojen. Spencer przybędzie do nas w przyszłym roku.”
Choć informacja nie precyzuje nam, w którym filmie zagra Wilding i aktualnie czekamy na dwie produkcje osadzone w świecie Star Wars, to doskonale wiemy, że nagrania do Ostatniego Jedi zostały już zakończone, a sam film jest właściwie w finalnej fazie produkcyjnej. Pozostaje więc wyłącznie spin-off o młodym Hanie Solo.
Zanim jednak zaczniecie podrzucać kapelusze z radości, warto podkreślić, że wiarygodne przecieki wyraźnie twierdzą, iż na pewno nie zagra on ponownie Dartha Vadera. Jest to o logiczne, ponieważ Spencer niejednokrotnie grał poboczne postaci w filmach Disneya (choćby „wrednego klawisza” w Strażnikach Galaktyki). Niewykluczone, że tak będzie i tym razem w produkcji ze świata Gwiezdnych Wojen.
Kategorie:Gwiezdne Wojny - Historie
Skomentuj