27 grudnia 2016 roku odeszła od nas znana ze swojej roli księżniczki Lei Carrie Fisher. Mark Hamill niejednokrotnie przyznawał, jak ciężka to dla niego strata – żeby lepiej ją znieść, dla przykładu, mówiąc o Carrie zawsze używa czasu teraźniejszego. Ostatnio aktora poruszył napotkany w londyńskim hotelu obraz, przypominający mu zmarłą przyjaciółkę.
„Więęęęęc…
Zobaczcie, kogo znalazłem spoglądającego znad mojego ramienia z obrazu na ścianie w moim londyńskim pokoju hotelowym.
Przypadek? NIE SĄDZĘ! #ZawszeZeMną”
Znaleziony przez Hamilla obraz rzeczywiście może kojarzyć się z Carrie Fisher przez charakterystyczną fryzurę, którą nosiła odgrywana przez nią legendarna postać.
Rozważ wsparcie nas poprzez Patronite. Wszelkie środki, które dzięki Tobie uzbieramy, przeznaczymy na rozwój naszego portalu. Szczegóły po kliknięciu w odnośnik poniżej. Dziękujemy!
Kategorie:Wydarzenia
Skomentuj