Publicystyka

„Star Wars: Andor” (S01E04) – ciekawostki

Za nami 4. odcinek Andora, który kontynuował niespieszne rozwijanie wątków z poprzednich epizodów i wprowadził do serialu kolejne postaci. Tradycyjnie nie zabrakło też garść interesujących nawiązań i Easter eggów, które omówimy dla Was w tym artykule. Oczywiście ostrzegamy przed spoilerami!

Stolica

W 4. docinku Andora pojawia się planeta doskonale znana fanom Prequeli. Część akcji rozgrywa się na Coruscant – stolicy Imperium, a wcześniej Republiki Galaktycznej. Co ciekawe, opis pojawiający się w pierwszej scenie ukazującej Coruscant brzmi: „Stolica galaktyki”. Nie od dziś wiadomo, że nawet u szczytu swojej potęgi Imperium daleko było do władania całą galaktyką, zatem taki podpis nieco rozmija się z prawdą. Dlaczego twórcy zdecydowali się właśnie na taki dobór słów? Możemy w tej chwili jedynie zgadywać, natomiast niewykluczone, iż jest po prostu jeden z wielu przejawów buty Imperium, uważającego się za jedyny istotny system polityczny.

Pocztówka z wakacji

W niebezpośredni sposób pojawia się również kilka innych doskonale znanych światów – na przestrzeni całego odcinka wspominają o nich różne postacie. Wzmiankowana jest m.in. Chandrila (ojczyzna Mon Mothmy i jeden ze światów Jądra, podobnie jak Coruscant), Scarif (miejsce finału Łotra 1 i lokalizacja, w której położone jest imperialne archiwum zwane Cytadelą), Ryloth (leżąca na Zewnętrznych Rubieżach ojczyzna Twi’leków, odgrywająca istotną rolę w serialach Wojny klonów czy Parszywa zgraja), Mimban (wspomniana przez Cassiana planeta pojawiła się w spin-offie o Hanie Solo – to tam bohater trafił jako imperialny piechur, by walczyć na froncie z rdzennymi mieszkańcami), Arvala-6 (jest to nawiązanie do The Mandalorian, bowiem na planecie Arvala-7, położonej w tym samym systemie, Din Djarin po raz pierwszy spotkał Grogu) oraz Ghorman, o którym mówi Mon Mothma w kontekście imperialnej blokady, odcinającej planetę od dostaw żywności (świat ten pojawił się jeszcze w Legendach – rozgrywała się tam akcja gier Star Wars: X-Wing i Star Wars: Rebellion).

Panowie (i panie) w mundurach

Swoją obecność w serii zaznacza Imperialne Biuro Bezpieczeństwa. Agenci wywiadu w białych mundurach przewijali się już w różnych dziełach z uniwersum Star Wars – m.in. w Łotrze 1 i Rebeliantach. Pierwszym znanym członkiem tej organizacji był Wullf Yularen, który zasiadał w sali obrad na pierwszej Gwieździe Śmierci (Nowa nadzieja). W momencie premiery filmu w 1977 roku w kanonie nie istniało jeszcze IBB, lecz gdy w końcu agencja wywiadowcza została utworzona, Yularen został do niej retrospektywnie przypisany.

Starożytni kosmici

Kiedy Luthen wręcza Cassianowi swój amulet z kryształu kyber, ujawnia, że pochodzi on z czasów inwazji Rakata. Kto by się spodziewał, że akurat Andor wyciągnie na światło dzienne uwielbiany przez fanów motyw, pochodzący jeszcze sprzed czasów Starej Republiki.

Rakata to starożytna cywilizacja wojowników, którzy tysiące lat przed wydarzeniami z sagi Skywalkerów podbili większość znanej galaktyki. Historia ta została po raz pierwszy zaprezentowana w ramach prawdopodobnie najlepszej gry wideo w historii – Star Wars: Knights of the Old Republic.

Ależ to niecywilizowane

Luthen wspomina Utapau. Swoją obecność planeta ta najmocniej zaznaczyła w Zemście Sithów – to tam Obi-Wan Kenobi ostatecznie rozprawia się z Generałem Grievousem.

Nowe szaty króla

Jeśli przyjrzycie się nieco dokładniej wystawie eksponatów w sklepie Luthena, zobaczycie, że pośród nich stoi pancerz, który zdradza ogromne podobieństwo do alternatywnego stroju Galena Marka, czyli głównego bohatera gry The Force Unleashed. Galen nosi go w ramach zakończenia po Ciemnej stronie Mocy. Czyżby była to subtelna zapowiedź wprowadzenia Marka do oficjalnego kanonu? Czas pokaże.

Zbieracze kurzu

Wśród eksponatów w sklepie Luthena znajduje się również napierśnik z mandaloriańskiej zbroi, holocrony Jedi i Sithów, a także twi’lekańskie Kalikori.

Podobne posty

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button

Wykryto Adblocka :(

Hej! Nasza strona to owoc pracy pasjonatów, lecz musi się również utrzymać! Działamy głównie dzięki reklamom, które wyświetlamy. Rozważ wyłączenie Adblocka, aby zapewnić nam możliwość dalszego dostarczania ciekawych treści.