Ta wiadomość pewnie niespecjalnie odmieni Wasze czy nasze życia, nie wpłynie też w żaden znaczący sposób na ogólny odbiór Gwiezdnych wojen, ale wciąż warta jest przekazania, choćby ze względu na wartość kulturową marki Star Wars, jak i z uwagi na osoby, dla których Oryginalna Trylogia znaczy coś więcej niż tylko kino rozrywkowe. Powrót Jedi zostanie wpisany do amerykańskiego Narodowego Rejestru Filmów (ang. National Film Registry).
Jak podaje oficjalna strona starwars.com, VI Epizod sagi Skywalkerów zostanie wpisany do Narodowego Rejestru Filmów decyzją Narodowej Rady Ochrony Filmów (ang. National Film Preservation Board). Wspomniana Rada to komisja, która wybiera filmy warte zabezpieczenia w Narodowym Rejestrze Filmowym Biblioteki Kongresu. Został on ustanowiony przez National Film Preservation Act z 1988 roku. Do Rady należy kilka znanych nazwisk, m.in.: Martin Scorsese, Christopher Nolan czy Richard Masur.
Co dokładnie oznacza ta informacja? Przede wszystkim to, że Powrót Jedi został uznany za niezwykle ważny element dziedzictwa filmografii Stanów Zjednoczonych i od tej pory będzie chronionym dobrem kultury. Produkcja pokonała w publicznym głosowaniu 6150 innych filmów i znalazła się pośród 25, które w tym roku doczekały się podobnego uhonorowania. Co ciekawe, zarówno Nowa nadzieja, jak i Imperium kontratakuje, od wielu lat należą już do Narodowego Rejestru Filmów (kolejno od 1989 oraz 2010 roku).
Powrót Jedi swoją oryginalną premierę miał w 1983 r. i od tamtej pory film (jak i cała trylogia George’a Lucasa) miał nieoceniony wkład w rozwój branży filmowej oraz szeroko pojętej popkultury na całym świecie.
