Recenzje

„Star Wars: Resistance” – wrażenia z odcinka „Breakout”

Z lekkim poślizgiem, ale przyszedł czas na recenzję kolejnego odcinku Resistance, który utrzymuje trendy z zeszłego tygodnia i jest naprawdę świetnym epizodem.

Historia Breakout (pol. Ucieczka) rozpoczyna się tam, gdzie skończyła tydzień temu. Yeager, Synara i CB zostają pojmani przez łowcę Axa i Najwyższy Porządek, zaś Kazuda i szpieg Ruchu Oporu Norath próbują ich odbić oraz uciec z planety, nim Porządek odkryje stację Colossus czającą się w okolicy.

Choć w tym odcinku nie ma tyle akcji, co w zeszłotygodniowym, to z pewnością nie mogę powiedzieć, bym się nudził. Presja czasowa wynikająca z odnalezienia Colossusa jest odczuwalna i zapewnia odpowiednie napięcie. Z zaskoczeniem stwierdziłem też, że przez te półtora sezonu zdążyłem się nieco zżyć z bohaterami animacji i faktycznie przejmowałem się ich losem, licząc, że uda im się ujść bez szwanku. Zwłaszcza podczas sceny tortur, która mnie pozytywnie zaskoczyła, bo serial wcześniej nie pokusił się na taką brutalność.

Niezmiernie cieszy mnie fakt dalszego ukazywania rozwoju Kaza, który jako szpieg jest coraz bardziej kompetentny, a obmyślane przez niego plany działają. Nie zawiodła także agent Tierny, która wydaje się być jedynym myślącym ogniwem Porządku, które jest w stanie pokrzyżować plany protagonistów – w przeciwieństwie do chociażby kapitana Pyre’a. Dobrze spisał się łowca Ax, który na szczęście przeżył wydarzenia odcinka i być może jeszcze go zobaczymy. Podoba mi się też rozwinięcie kapitana Dozy jako dowódcy Colossusa, który większą uwagę przykłada do troski o swoich mieszkańców niż Kazudę i sprawy Ruchu Oporu.

Na osobną pochwałę zasługuje także reżyseria odcinka i oprawa audiowizualna – w końcu coś z tej muzyki wpada w ucho, zaś wygląd kryjówki stacji Colossus jest przepiękny. Do tego dochodzi jeszcze całkiem przyjemny humor. Proszę o więcej takich odcinków!

Podobne posty

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button

Wykryto Adblocka :(

Hej! Nasza strona to owoc pracy pasjonatów, lecz musi się również utrzymać! Działamy głównie dzięki reklamom, które wyświetlamy. Rozważ wyłączenie Adblocka, aby zapewnić nam możliwość dalszego dostarczania ciekawych treści.