Docierają do nas dość zaskakujące doniesienia na temat powstającego serialu o Obi-Wanie Kenobim. Jak informuje portal Making Star Wars, w serii ma pojawić się postać doskonale znana fanom Gwiezdnych Wojen, choć niekoniecznie przez większość lubiana – mowa oczywiście o Jar Jar Binksie.
Z przecieków udostępnionych przez serwis wynika, że Gunganin miałby zostać przedstawiony z brodą, która uwydatniałaby upływ czasu i jego niezbyt szczęśliwe losy po wydarzeniach z Zemsty Sithów. Nie jest do końca jasne, w jakich okolicznościach Kenobi miałby natrafić na Jar Jara – być może Jedi opuści na chwilę Tatooine i spotkanie dwójki bohaterów nastąpi przypadkiem, a może to właśnie największa fajtłapa sagi Star Wars zawita na pustynną planetę.
Losy Binksa po wydarzeniach z Prequeli nie są jednak tak zupełnie nieznane. Postać ta pojawia się w książce Koniec i początek: Kres Imperium autorstwa Chucka Wendiga. Okazało się wówczas, że Jar Jar ostatecznie skończył w roli błazna na ulicach Theed, co było wynikiem błędów popełnionych przez niego jeszcze za czasów pełnienia funkcji senatora Naboo.
Wydarzenia z filmu o Kenobim będą rozgrywały się niedługo po tych znanych z książki, więc niewykluczone, że Binks dostanie ostatnią szansę na odegranie istotnej roli w historii odległej galaktyki.
Kategorie:Seriale
Skomentuj