
Po zakończeniu wsparcia Battlefronta II nie braknie pytań nie tylko o kontynuację tytułu, ale także o przyszłość gier spod szyldu Gwiezdnych wojen w ogóle. Na co zatem możemy czekać i jak długo?
Pierwszym, co przychodzi na myśl, jest oczywiście sequel bardzo dobrze przyjętego Jedi: Fallen Order. W swoim najnowszym poście, do którego link zamieszczamy poniżej, portal Bespin Bulletin potwierdza doniesienia sprzed niemal 3 miesięcy, jakoby premiera drugiej części przygód Cala Kestisa miała zadebiutować na rynku w 2022 roku, a więc rok przed wygaśnięciem umowy pomiędzy Lucasfilmem i EA.
Drugim projektem, o którym wiemy, jest tajemniczy Project Maverick. Różne źródła donoszą, że to mniejsza gra od studia EA Motive, niepowiązana z technologią VR. Według Bespin Bulletin premiera gry nastąpi w 2021 roku, a w dodatku ma to być symulator lotów bojowych – wygląda więc na to, że szykowany jest kanoniczny odpowiednik starego, dobrego Rogue Squadron.
Po doniesieniach o tym, że nie powinniśmy spodziewać się trzeciej odsłony Battlefronta, jakiekolwiek wieści na temat innych gier spod znaku Star Wars z pewnością będą ciepło przyjęte przez fanów zainteresowanych rozgrywką elektroniczną. Miejmy nadzieję, że kolejne miesiące przyniosą nam jakiekolwiek oficjalne zapowiedzi, które uspokoją nieco pełne niepewności nastroje.
Kategorie:Gry
Skomentuj