Jesteśmy jeszcze świeżo po premierze pierwszych odcinków nowej produkcji w uniwersum Gwiezdnych wojen, czyli Andora, a już pojawiły się nowe informacje dotyczące oficjalnie zapowiedzianego 2. sezonu serialu.
W wywiadzie udzielonym The Hollywood Reporter producent serialu, Tony Gilroy, ujawnił nazwisko nowego reżysera który zajmie się początkowym segmentem 2. sezonu (podobny system zastosowano w 1. sezonie, gdzie pierwsze trzy odcinki stanowiły w praktyce jedną zwartą historię). Będzie to Ariel Kleiman, który stał za jedną z głośniejszych premier 2021 roku – Yellowjackets. Zdjęcia mają mieć miejsce między listopadem tego roku a sierpniem przyszłego.
Zapytany o to, czy stanie za kamerą w czasie zdjęć do 2. sezonu, Gilroy odpowiedział:
„Nie, nie zamierzam. Nie mogę. To po prostu zbyt dużo pracy. Nie mam wolnego czasu. (…) Ari Kleiman jest w Pinewood. Byłem tam dziś rano. Zaczynamy kręcić w listopadzie. On przygotowuje się od trzech tygodni. Ma pełne ręce roboty, by zdążyć do listopada. Ja muszę zająć się całą resztą. Chodziło mi po głowie, że mógłbym zająć się ostatnim blokiem, ale będąc szczerym, po prostu nie mogę.”
Wiemy już od jakiegoś czasu, że koncepcja 2. sezonu opiera się na segmentach po trzy odcinki, z których każdy będzie przedstawiał rok z życia protagonisty, by ostatecznie dotrzeć do wydarzeń znanych z filmu Łotr 1. Tymczasem z niecierpliwością czekamy na środę, gdy na platformie Disney+ będziemy mogli obejrzeć kolejny odcinek 1. sezonu Andora.
