Imperium kontratakuje to oczywisty klasyk nie tylko wśród filmów z uniwersum Star Wars, ale też w szeroko pojętej kinematografii, w związku z czym w sieci wręcz roi się od najróżniejszych prób przedstawienia drugiej części Oryginalnej Trylogii w nieco bardziej nowoczesnym wydaniu. W gąszczu tym często można trafić na ciekawe fanowskie przeróbki, jednakże wideo opublikowane kilka dni temu mocno wyróżnia się na tle pozostałych.
Kanał AD_edits opublikował na YouTube własną interpretację tego, jak mógłby wyglądać zwiastun V Epizodu sagi Skywalkerów, gdyby produkcja miała trafić na srebrne ekrany właśnie teraz. Najbardziej od innych fanowskich dzieł odróżnia go sposób wykorzystania fragmentów filmu oraz ścieżki dźwiękowej – materiał źródłowy został potraktowany tak, jakby TESB rzeczywiście było tytułem zupełnie nieznanym, zatem nie uświadczymy tu oczywistych powiązań fabularnych, za to znajdzie się sporo mylących sugestii, charakterystycznych dla współczesnego sposobu montażu trailerów.
Wideo obejrzycie poniżej, całość dostępna jest w rozdzielczości 4K.
Jak Wam się podoba? Dajcie znać w sekcji komentarzy!
Hmmmm…. Gwiezdne wojny oglądałem w wieku 9 lat. Wkręciły mnie kompletnie. Od 40 lata zagorzały fan (fanatyk) Gwiezdnej Sagi. Imperium (moim zdaniem najlepszy film) obejrzałem niezliczoną ilość razy w różnych wersjach łącznie z VHS i amatorskim dubbingiem… Którą z części w dużym fragmencie udało mi się obejrzeć na Laser Disk-u :)
Teraz wyskoczył mi jakiś zwiastun….no co oni mogą jeszcze wymyślić i czym zaszokować.
I co powiem po obejrzeniu…. no jednak mnie zaszokowali. Zwiastun odjazd, petarda, sztos.
Właśnie puszczam w dużym TV w rozdzielczości 4K.
Przyznam bez wstydu, że miałam gęsią skórkę i łzy w oczach.
Ten ponad 2 minutowy filmik wywarł na mnie ogromne wrażenie, większe niż zwiastuny ostatnio pojawiających się seriali z świata SW.
Kawał dobrej roboty. Polecam każdemu fanowi sagi.
Liczę, że pojawią się przeróbki z innych części.