
W miniony piątek na nasze ekrany po niemal roku oczekiwania powrócił pierwszy serial aktorski Star Wars. Odcinek otwierający nowy sezon nie ukazał nam ponownie żadnej z ważniejszych drugoplanowych postaci, które poznaliśmy już na przestrzeni pierwszych ośmiu epizodów The Mandalorian, jednak wiemy, że prędzej czy później je zobaczymy.
Jednym z takich bohaterów jest odgrywany przez Carla Weathersa (Rocky, Predator) Greef Karga. Wcielający się w niego aktor miał okazję w niedawnym wywiadzie udzielonym Breakfast Television Toronto opowiedzieć krótko, czego możemy spodziewać się w związku z powrotem jego postaci.
„Wraca i dobrze bawi się robiąc to, co robi – będąc dwulicowym. Wiem, komu jest wierny, samemu sobie. Osobiście podoba mi się fakt, że nie zdradza zbyt wiele na swój temat, ponieważ wydaje mi się, że w pewnym sensie im mniej się wie, tym bardziej jest się zainteresowanym, a Greef jest skryty. Wydaje mi się, że w odcinku, który reżyserowałem wskazujemy, że za jego pragnieniami i celami mogą stać jakieś ukryte motywy i myślę, że to więcej niż trzeba wiedzieć.”
Ponadto, nawiązując do faktu, iż rzeczywiście w nowym sezonie stanął nie tylko przed, ale i za kamerą w czasie realizacji serialu, Weathers odniósł się do doświadczenia, jakim było objęcie stanowiska reżysera jednego z odcinków.
„Reżyserowanie The Mandalorian jest trochę inne ze względu na nasze wirtualne plany zdjęciowe, tak że widzi się świat, który się przemierza, wszystko jest na miejscu i wygląda wspaniale.”
Jak na razie za nami jeden odcinek 2. sezonu The Mandalorian – odpowiadał za niego Jon Favreau. Kolejne debiutować będą w każdy piątek. Nie wiemy, który z nich wyreżyserował Carl Weathers, jednak można zakładać, że nie będą to odcinki piąty ani siódmy, gdyż reżyserami tych najprawdopodobniej (spekulacja oparta o ich wkład w scenariusze tych odcinków) byli odpowiednio Dave Filoni i Rick Famuyiwa.

Kategorie:Seriale
Skomentuj