Seriale

Motywy polityczne stworzone przez George’a Lucasa wpłyną na kształt „The Acolyte”

Pod koniec ubiegłego roku fani Gwiezdnych wojen doczekali się mnóstwa zapowiedzi serialowo-filmowych, które mają zapełnić grafik Lucasfilmu na kilka najbliższych lat. Pośród ujawnionych produkcji znalazł się serial o tajemniczym tytule The Acolyte – jak się później okazało, mający skupiać się na ukazaniu wydarzeń osadzonych u schyłku ery znanej jako Wielka Republika. Jak dotąd o produkcji powstającej pod pieczą Leslye Headland wiedzieliśmy stosunkowo niewiele, jednak twórczyni uchyliła niedawno rąbka tajemnicy na temat motywów, jakimi ma zamiar się kierować.

W niedawnym wywiadzie dla A.V. Club Headland omówiła, w jaki sposób George Lucas wpłynął na nią i jej gwiezdnowojenną serię, przyznając, że ma zamiar „podążać śladami George’a” i „czerpać z niego inspirację”.

„Wszyscy po prostu podążamy śladami George’a. Od zawsze był wielkim wyznawcą filmów – nie tylko medium filmowego, ale też historii oraz sposobu, w jaki filmy były wykorzystywane, czego przykładem mogą być różne gatunki, jakie tchnął w Oryginalną Trylogię. To coś, co może zrobić tylko on. Jest wielkim zwolennikiem „filmu jako poematu”, tak więc ma sens, że ludzie, którzy tworzą własne historie poboczne, seriale lub nowe postaci, biorą jeden aspekt, jakim [George Lucas – przyp. red.] mógł być zainteresowany, czerpią z niego inspirację i wprowadzają go do swoich treści.”

W dalszej części wywiadu twórczyni The Acolyte odniosła się do częstych głosów w mediach społecznościowych, które nawołują ją do unikania tematów politycznych w serialu. Headland twierdzi jednak, że wątki polityczne w uniwersum, którego fabuła kręci się wokół wojny, nie mogą zostać pominięte, dodając przy tym, że dokładnie taką samą filozofią zawsze kierował się George Lucas.

„To zabawne, ponieważ sporo feedbacku, który otrzymuję – i używam terminu feedback z przymrużeniem oka – ale kiedy wchodzę do mediów społecznościowych, ludzie piszą: „Nie wciągaj Gwiezdnych wojen w politykę”. Odpowiadam na to: „George Lucas uczynił je politycznymi. To są filmy polityczne”. Wojna jest z natury polityczna. Właśnie o to chodzi. To jest naprawdę to, o czym chciał rozmawiać, co przedstawiał i w co się zagłębiał.”

Upłynie jeszcze sporo wody w rzece, zanim dane nam będzie przekonać się, jak wypada realizacja założeń przyświecających twórczyni The Acolyte. Jeśli jednak wierzyć jej słowom, będziemy mieli do czynienia z dziełem silnie inspirowanym trylogią Prequeli, co w teorii powinno być dobrą informacją dla fanów Epizodów I-III.

Termin premiery The Acolyte nie jest znany. Pewne jest jedynie to, że produkcja zadebiutuje ekskluzywnie na Disney+.

Podobne posty

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button

Wykryto Adblocka :(

Hej! Nasza strona to owoc pracy pasjonatów, lecz musi się również utrzymać! Działamy głównie dzięki reklamom, które wyświetlamy. Rozważ wyłączenie Adblocka, aby zapewnić nam możliwość dalszego dostarczania ciekawych treści.