Gry

Powstaje „Star Wars: Battlefront 3”? Coraz więcej na to wskazuje

star-wars-battlefront-2-iden-versio-1.jpg

Na przestrzeni ostatnich kilku lat fani Gwiezdnych wojen z całą pewnością nie mogli narzekać na nadmiar nowych gier osadzonych dawno temu w odległej galaktyce. Zdarzały się natomiast okazje do jak najbardziej uzasadnionego narzekania na same gry – Battelfront II, choć w obecnym stanie daleko mu do statusu kontrowersyjnego tytułu, prawdopodobnie na długo pozostanie niechlubnym przykładem gry przeładowanej mikrotransakcjami.

Od tamtego czasu EA jednak starało się zrehabilitować wizerunek gwiezdnowojennych gier wideo i choćby Jedi: Fallen Order został już przyjęty bardzo ciepło i bardzo możliwe, że możemy liczyć nawet na kontynuację historii Cala Kestisa. Wygląda jednak na to, iż również poprzednia gra Star Wars jedynego obecnie wydawcy mogącego zajmować się sprawami odległej galaktyki doczeka się sequela.

Chodzi o wspomnianego już Battlefronta. W ciągu ostatnich miesięcy w sieci (co ciekawe, za pośrednictwem swego rodzaju oficjalnych kanałów) pojawiło się wiele wskazówek, mogących sugerować, iż jeszcze powrócimy do historii rozpoczętej w „dwójce”. Trójka aktorów wcielających się w postaci z Battlefronta IIJanina Gavankar, Anthony Skordi oraz T.J. Ramini – dzieliła się bowiem w mediach społecznościowych zdjęciami z pracy sugerującymi udzielanie głosu i motion capture. Przy tym Skordi i Ramini potwierdzili, że znów pracują razem nad projektem, o którym jednak nie mogą na razie mówić, a pierwszy z nich dodatkowo (choć pod innym wpisem) polubił tweeta fana pytającego, czy nowy angaż aktora to ponownie Gwiezdne wojny.

Przypomnijmy, że niecały miesiąc temu pracownik Lucasfilmu stwierdził, że gry Star Wars czeka bardzo ciekawa przyszłość, natomiast dziś ogłoszono, iż Lucasfilm Games staje się podmiotem oficjalnie firmującym kolejne projekty – co także oczywiście wskazuje na konkretne i raczej spore plany.

Podobne posty

4 komentarzy

  1. „Fallen Order” byłby zajebisty gdyby nie fakt, że to trochę powtórka z „Rebels” tylko w lekko zmienionym formacie. Jeśli zaś chodzi o ewentualne kontynuowanie historii składu Inferno to szału nie będzie, bo to uderzy fabularnie po zrytej trylogii siquelii… no chyba, że wyjdą mocno poza ramy czasowe całej Tej trylogii i pokażą coś świeżego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button

Wykryto Adblocka :(

Hej! Nasza strona to owoc pracy pasjonatów, lecz musi się również utrzymać! Działamy głównie dzięki reklamom, które wyświetlamy. Rozważ wyłączenie Adblocka, aby zapewnić nam możliwość dalszego dostarczania ciekawych treści.