W ubiegły piątek na Star Wars Celebration zapowiedziano trzy nowe filmy osadzone w świecie Gwiezdnych wojen. Akcja każdego z nich rozgrywać będzie się w innym okresie. Jeden odsłoni przed nami przyszłość odległej galaktyki, otwierając nową erę – Nowy Zakon Jedi.
W filmie ponownie zobaczymy Daisy Ridley, która jako Rey 15 lat po wydarzeniach z The Rise of Skywalker budować będzie właśnie Nowy Zakon Jedi. Scenarzystą projektu jest Steven Knight, a reżyserką Sharmeen Obaid-Chinoy. W czasie oficjalnej prezentacji nie otrzymaliśmy żadnej konkretnej daty premiery.
Disney wciąż utrzymuje jednak zarezerwowane dla filmu Star Wars miejsce w kalendarzu debiutów: 19 grudnia 2025. The Hollywood Reporter informuje natomiast, iż Lucasfilm bardzo chce, aby właśnie w tym terminie na ekranach kin znów pojawiła się Rey i jej Nowy Zakon Jedi. To zresztą najbardziej rozwinięty projekt. Według Kathleen Kennedy scenariusz będzie gotowy w ciągu najbliższych kilku tygodni, a doniesienia wskazują, iż zdjęcia mają rozpocząć się w lutym przyszłego roku. Daje to około 10 miesięcy na etap preprodukcji i ponad półtora roku na nakręcenie i ukończenie filmu. Taki grafik jest jak najbardziej możliwy do zrealizowania.
Póki co wszystko wydaje się poruszać naprzód bezproblemowo. Nawet zmiana scenarzystów filmu poszła sprawnie. Wytwórnia jest zdeterminowana, aby ten projekt zobaczył światło dzienne – wobec tego premiera w grudniu 2025 wygląda na najbardziej prawdopodobną opcję.
