W środę na Disney+ zadebiutował trzeci epizod The Acolyte. Choć tym razem do czynienia mieliśmy z retrospekcją mającą wyjaśnić część wydarzeń serialu, i tak znalazło się miejsce na garść nawiązań. Jakie odniesienia dla fanów Gwiezdnych wojen tym razem ma do zaoferowania Akolita? Zapraszamy do poniższego zestawienia.
W tekście oczywiście znajdą się spoilery z odcinka Przeznaczenie. Zestaw ciekawostek z poprzednich epizodów znaleźć możecie tutaj.
Z pewnego punktu widzenia
W odcinku obserwujemy wydarzenia z dzieciństwa sióstr Oshy i Mae, jednak tylko z perspektywy pierwszej. Znajduje to swoje odbicie już w tytule, który porzuca konwencję z dwóch pierwszych epizodów. Poprzednie odcinki nawiązując do wątku bliźniaczo podobnych, a mimo wszystko tak innych od siebie sióstr, nazywały się Zaginiona/Znaleziona i Zemsta/Sprawiedliwość. W przypadku Przeznaczenia błyskawicznie można stwierdzić, iż oglądamy fragment historii skupiony na tylko jednej z bohaterek.
Znajoma obca
W pierwszych dwóch epizodach Akolita mógł zwrócić uwagę dużą ilością przedstawicieli nieludzkich ras. Trzeci odcinek skupia się na stosunkowo niewielkiej społeczności, w związku z czym jest ich zauważalnie mniej. Uwagę zwraca jednak Matka Koril, która na myśl przywodzić może Dartha Maula. Oczywiście obie postaci należą do tej samej rasy – Zabraków.
Gwiezdne smakołyki
Bliźniaczki zdają się bardzo cenić sobie przysmaki nazywane galaktelkami (spice creams). Nazwa ta rzecz jasna nie jest nowością w świecie Star Wars. Wariant tej przekąski wywodzący się z systemu Cavaell znalazł się w książce z przepisami Galaxy’s Edge: The Official Black Spire Outpost Cookbook. Geneza smakołyku sięga jednak aż Legend. Jako pierwsi dowiedzieli się o nim gracze The Star Wars Roleplaying Game.
Zrodzone z Mocy…?
Z odcinka dowiadujemy się, iż Osha i Mae narodziły się na skutek nieokreślonego eksperymentu wiedźmy Aniseyi. Może to budzić skojarzenia z poczęciem Anakina Skywalkera, który również nie miał ojca. Szczegóły procesu z The Acolyte są jednak bardzo niejasne oraz są oczywiście bezpośrednim wynikiem ludzkich działań. Wybraniec zrodzony z woli Mocy pozostaje wyjątkiem w historii Galaktyki.
Midichloriany
W jednej ze scen Torbin pobiera krew Oshy. Choć w odcinku nie otrzymujemy wyjaśnienia tego momentu, identyczny odnaleźć możemy w Mrocznym widmie. Mistrz Qui-Gon pobiera wówczas krew Anakina Skywalkera, aby zbadać poziom midichlorianów. Dzięki temu możemy stwierdzić, iż Zakon Jedi, który przedstawia nam Akolita jest bardzo zbliżony do chylącego się ku upadkowi Zakonowi z Prequeli.
Akolita Jedi
Bardzo podobnie przebiega zresztą także proces testowania kandydatów. Dokładnie tak jak Anakin w Mrocznym widmie, Osha otrzymuje zadanie zidentyfikowania kształtów wyświetlanych na niewidocznym dla niej ekranie.