W miniony weekend w końcu nadeszła premiera Star Wars: Outlaws, pierwszej gwiezdnowojennej gry z otwartym światem. W ciągu nadchodzących tygodni wiele fanów spędzi niezliczone godziny eksplorując odległą galaktykę razem z Kay Vess. Ale co dalej? Czy bohaterkę zobaczymy jeszcze w innym projekcie uniwersum?
Bardzo liczy na to Humberly González, która w Star Wars: Outlaws użycza Kay głosu oraz mimiki. W wywiadzie udzielonym Variety aktorka ujawniła, jak bardzo ekscytująca byłaby to dla niej perspektywa. Z jednej strony występ w aktorskim filmie lub serialu pomógłby tchnąć jeszcze więcej życia w postać. A z drugiej, byłoby to oczywiście niesamowite przeżycie dla samej artystki.
„Myślę, że byłoby niesamowicie zobaczyć Kay Vess w live action. W animacji trudno o mikroekspresje, które występują u prawdziwych ludzi. No i byłoby niezwykłe doświadczenie dla mnie. Być w jej stroju, z jej prezencją, w tych przestrzeniach, wchodzić w interakcje z innymi prawdziwymi postaciami, ze stworzeniami. To byłoby prawdziwe spełnienie marzeń. Z całą pewnością nie odrzuciłabym podobnej możliwości. A wydaje mi się, że jest wiele okazji, aby zobaczyć Kay Vess w zetknięciu z innymi elementami świata Star Wars. Jesteśmy przecież w czasie oryginalnej trylogii. Jest tyle możliwości, aby pojawiła się w różnych miejsach. Byłoby to wspaniałe i myślę, że fanom również by się podobało.”
Póki co oczywiście nic nie wiadomo o planach na wprowadzenie Kay do aktorskich projektów aktorskich. Los bohaterki dzieli zresztą Cal Kestis, którego wielu fanów także z wielką chęcią zobaczyłoby poza grami należącymi do serii Jedi. Tytuły, którym przewodzą obie postaci, pozwalają jednak na spędzenie z nimi sporo czasu, tak więc mimo wszystko trudno o szczere narzekania. Różnorodność mediów jest koniec końców jedną z mocnych stron uniwersum Star Wars i nie każdy jego zakątek powinien dążyć do ewolucji w film lub serial. Niemniej, gościnne role Kay czy Cala z całą pewnością wywołałyby szeroki uśmiech na niejednej twarzy.