Kwiecień i maj były przepełnione atrakcjami dla fanów Star Wars. Od emisji 2. sezonu Andora, przez Celebration w Tokio, aż do książkowych debiutów i powrotów oraz oczywiście 4 maja… Z całą pewnością nie mogliśmy narzekać na niedobór Gwiezdnych wojen. Dla najbardziej zaangażowanych to jednak wciąż nie była wystarczająca dawka i część fanów sięgnęła po Battlefronta II z 2017 roku. Nie minęło dużo czasu i gracze apelują, aby w końcu powstał także Battlefront 3.
W ostatnich dniach Battlefront II bił własne rekordy popularności, choć na karku ma już prawie dziesięć lat. Pomimo premiery pełnej kontrowersji, po aktualizacjach i z biegiem czasu fani naprawdę przekonali się do gry. Niedawnego powrotu nie można było jednak przewidzieć – szczególnie, że tytuł od dłuższego czasu nie jest wspierany. Pomimo braku jakiejkolwiek nowej zawartości czy usprawnień, gracze rzucili się w wir walki. Z czystej sympatii do Battlefronta.
W tym tygodniu grze udało się przekroczyć próg 10 tysięcy równocześnie grających w wersję na Steamie. Przy okazji ustanowiono nowy rekord, a przypomnijmy, że mowa o pozycji z 2017. Te dane oczywiście nie uwzględniają aktywności na konsolach czy nawet innych cyfrowych pecetowych platformach.
Gracze są jednak świadomi tego, że Battlefront II nie ma przed sobą żadnej przyszłości. I właśnie dlatego, wykorzystując falę popularności gry, naciskają na EA i Lucasfilm Games, aby powstał Battlefront 3. Powstała nawet petycja, pod którą także możecie się podpisać, jeśli wierzycie w takie ruchy. Czy przedsięwzięcie ma jakiekolwiek szanse na powodzenie?
