W kwietniu, parę miesięcy po oryginalnym debiucie, na PlayStation 5 w końcu zawitał Indiana Jones i Wielki Krąg. To pierwsza growa przygoda słynnego archeologa od wielu lat. Czy warto sięgnąć po bicz i kapelusz i razem z kultowym bohaterem wyruszyć w tę podróż od Machine Games?
Grę Indiana Jones i Wielki Krąg / Indiana Jones and the Great Circle otrzymałem od wydawcy za darmo na potrzeby recenzji. Wszystkie oceny są moimi szczerymi opiniami, nie narzucano ani nie sugerowano mi przychylnego nastawienia – żadna ocena nie zapewnia mi też żadnych korzyści. To powiedziawszy, tytuł do najtańszych nie należy i zapewne nie zabrałbym się za niego do czasu większej przeceny. Tymczasem dzięki uprzejmości Bethesdy otrzymałem darmowy i przedpremierowy dostęp wraz z zawartością premium i przyszłym dodatkiem. Siłą rzeczy nie jest to tekst, w którym mogę przyjąć perspektywę konsumenta.
Krótko mówiąc: tak, warto! Wielki Krąg to nie tylko bardzo dobra gra – to także najlepsza opowieść o Indianie Jonesie od wielu lat. Wciągająca, naprawdę sprawnie poprowadzona fabuła miesza się tu z prostą, ale satysfakcjonującą rozgrywką, która doskonale wpisuje się w filmowe konwencje przyjęte przez cykl.
Ta recenzja jeszcze się rozwija. Wpadnij z powrotem za kilka minut.