Seriale

„Star Wars: Andor”: Genevieve O’Reilly o roli Mon Mothmy i wzorowaniu się na Caroline Blakiston

Już tylko nieco ponad dwa tygodnie pozostały do trzyodcinkowej premiery Star Wars: Andor na platformie Disney+. Dzięki dużej ilości wywiadów z osobami zaangażowanymi w projekt wiemy już całkiem sporo na temat tego, czego możemy oczekiwać od serialu. Kolejną porcję informacji dostarczył nam właśnie Entertainment Weekly, który odbył dłuższą rozmowę z Genevieve O’Reilly, czyli serialową (a także prequelową i „łotrową”) Mon Mothmą.

Mimo że liderka Rebelii tak w Oryginalnej trylogii, jak i w Prequelach, otrzymała bardzo niewiele czasu ekranowego, to warto zwrócić uwagę, że postać pierwotnie grana przez Caroline Blakiston była jedną z zaledwie czterech kobiet, jakie przemówiły w trakcie trwania akcji filmów.

O’Reilly przyznała, że oglądała występ Blakiston z Powrotu Jedi (słynna linia o Bothanach, którzy zginęli, by zdobyć informacje o drugiej Gwieździe Śmierci) po tym, jak otrzymała rolę w Zemście Sithów. Wracała do niego również przy okazji późniejszych występów w Łotrze 1 czy w animowanych Rebeliantach.

„Zawsze byłam nią zainteresowana i za każdym razem, gdy ją gram, wracam do tej sceny.

Gdy Caroline gra tę scenę, za każdym razem może wyczuć u niej ból w sercu. Widać, że nosi w sobie to brzemię i byłam naprawdę ciekawa, o co chodziło? Co wydarzyło się w życiu tej kobiety? Jaki był koszt bycia sobą? Jakich poświęceń musiała dokonać na drodze do stania się liderką Rebelii?”

Aktorka powiedziała też, czego możemy oczekiwać ze strony senator Mon Mothmy w 1. sezonie Andora:

„Musieliśmy rozwinąć ją jako postać, poznać ją nie tylko jako senatorkę, ale też jako kobietę. Jakie jest jej życie, z czym musi się mierzyć, co jej zagraża, jaka jest cena bycia tym, kim jest? (…) Widzimy ją rozmawiającą z senatorami, a później w domu z jej mężem. Widzimy sferę publiczną oraz prywatną. Widzimy ją dosłownie i w przenośni zdejmującą płaszcz, ujawniającą się jako kobieta w sposób, którego nigdy wcześniej nie widzieliśmy.”

Z pewnością postać tak istotna dla Rebelii zasługiwała na znaczące pogłębienie. Wydaje się też, że Andor, jeśli zrealizuje pokładane w nim nadzieje, jest do tego idealnym miejscem. Oczekując na premierę warto zobaczyć jeszcze ciepły spot telewizyjny produkcji i odliczać dni do 21 września.

Podobne posty

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button

Wykryto Adblocka :(

Hej! Nasza strona to owoc pracy pasjonatów, lecz musi się również utrzymać! Działamy głównie dzięki reklamom, które wyświetlamy. Rozważ wyłączenie Adblocka, aby zapewnić nam możliwość dalszego dostarczania ciekawych treści.