Od jakiegoś czasu regularnie otrzymujemy informacje na temat nadchodzącego filmu Star Wars. Projekt powstawał pod zwierzchnictwem Damona Lindelofa (Zagubieni, Watchmen). Okazuje się jednak, iż koniec końców to nie jego nazwisko może figurować w napisach końcowych produkcji.
Above The Line donosi bowiem, iż Lindelof i jego współscenarzysta – Justin Britt-Gibson – opuścili projekt. W ubiegłym miesiącu mieli oddać pierwszy szkic scenariusza, po czym rozstać się z Lucasfilmem. Przyczyny nie są znane, choć Above The Line wskazuje potencjalne źródło takiej decyzji w jednym z ostatnich wywiadów udzielonych przez Lindelofa. Twórca przejawiał w nim dużą niepewność względem odpowiedzialności za film Star Wars.
Odejście scenarzystów ma jednak nie stanowić przeszkody dla produkcji. Reżyserka Sharmeen Obaid-Chinoy pozostaje przypisana do projektu, a wytwórnia podobno już znalazła zastępstwo na miejsce Lindelofa i Britta-Gibsona. Do rozpoczęcia zdjęć pozostaje prawie cały rok, w związku z czym nowi scenarzyści będą mieli czas, aby pracować w spokoju.
Nadchodzący film Star Wars według doniesień rozgrywać ma się po wydarzeniach z Epizodu IX. Produkcja trafi na ekrany kin w grudniu 2025 roku.
