Star Wars Komiks 01/2018: Doctor Aphra. Ścigana przez wszystkich – recenzja
Doctor Aphra: Ścigana Przez Wszystkich to pierwszy tegoroczny numer serii Star Wars Komiks wydany w lutym 2018 roku przez Egmont Polska. Za scenariusz odpowiada Kieron Gillen, rysunkami zajął się Kev Walker, zaś polskie tłumaczenie zawdzięczamy Jackowi Drewnowskiemu. Wewnątrz znajdziecie 128 stron komiksowego opowiadania.
Komiks przybliża nam dalsze losy Doktor Aphry, zdeprawowanej archeolożki, znanej z wydanej już w całości na łamach SWK serii Darth Vader. Lord Sithów jest święcie przekonany, że ją zabił, Aphra jednak przeżyła i wciąż ma ze sobą mordercze – oraz niezwykle zabawne – droidy Triple Zero i Beetee. Teraz chce tylko jednego: nieuczciwie zarabiać na życie. Nieplanowane spotkanie z ojcem prowadzi ją jednak do walki z siłami Imperium w dawnej bazie Sojuszu Rebeliantów. Akcja Ściganej Przez Wszystkich została osadzona niedługo po wydarzeniach z ostatniego numeru serii Darth Vader, zaś w chronologii filmowej znajdziemy ją pomiędzy Nową Nadzieją a Imperium Kontratakuje.
Doctor Aphra to postać bardzo wyrazista, która balansuje na granicy negatywnego i pozytywnego bohatera i nie inaczej została ukazana w najnowszym komiksie. Jej przygody w towarzystwie dwójki morderczych droidów, Wookiego Krrsantana oraz długo niewidzianego ojca, przybierają formę intrygującej terapii rodzinnej. Mimo wszystko nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że mamy tu do czynienia z podejściem do fabuły w stylu przygód Indiany Jonesa. Choć osobiście jestem fanem tych filmów, to nie do końca przekonuje mnie robienie z Aphry gwiezdnowojennego odpowiednika słynnego archeologa.
Aphra niechętnie zgadza się pomóc ojcu w poszukiwaniach tajemniczego artefaktu, w czym sama ma interes, a przedsięwzięcie prowadzi ich do bardzo dziwnego miejsca, które roztacza przed nimi jeszcze dziwniejsze odkrycia. Wspólna wyprawa nie tylko ukazuje diametralne różnice pomiędzy panią doktor a jej ojcem, ale wyjaśnia również ich źródło.
Najmocniejszą stroną komiksu są zawarte w nim postacie i ich dialogi. Fabuła wzbudziła we mnie ambiwalentne odczucia, stanowiąc raczej tło dla interesujących rozmów pomiędzy bohaterami. Zbyt wiele tu oklepanych motywów, choć nie mógłbym z czystym sumieniem powiedzieć, że mamy w tym wypadku do czynienia z kalką jakiejkolwiek innej produkcji.
Kreska rysownicza Keva Walkera jest przyjemna dla oka, a wraz z ciekawą kolorystyką (za którą odpowiada Antonio Fabela) dobrze oddaje klimat gwiezdnowojennej historii. Rysownik świetnie radzi sobie z tworzeniem otoczenia, roślinności, przedmiotów, czy budynków. Gorzej wypadają jednak twarze postaci. Czasem wyglądają świetnie, zaś w innym ujęciu ma się wrażenie, że coś jest z nimi nie tak. Jednak w ogólnym rozrachunku mogę powiedzieć, że kreska jest przyzwoita i wzbudza pozytywne odczucia.
Jeśli macie ochotę przeżyć niezobowiązującą przygodę, w której główne skrzypce grają bardzo ciekawi bohaterowie i mniej interesująca, choć nie najgorsza fabuła, to Doctor Aphra: Ścigana Przez Wszystkich jest pozycją godną polecenia. Ja, pomimo kilku wad, bawiłem się przy niej dobrze, bo uniwersum Star Wars warto poznawać z różnych perspektyw, które niekoniecznie muszą wiązać się z historią rodu Skywalkerów.
Pragnę zaznaczyć, iż zrezygnowałem z wystawiania w swoich recenzjach oceny wyrażonej w liczbach, z uwagi na niemiarodajność i ułomność takiego systemu oceniania.
Autor recenzji: Mikołaj Sałasiński
- Wydanie: 1/2018
- Seria/cykl: Star Wars Komiks
- Scenarzysta: Kieron Gillen
- Ilustrator: Kev Walker
- Tłumacz: Jacek Drewnowski
- Data polskiej premiery: 07.02.2018
- Liczba stron: 128
- Format: 170×260 mm
- Oprawa: miękka
- Cena: 19,99 zł
Dziękujemy wydawnictwu Egmont Polska za udostępnienie komiksu do recenzji.