Star Wars Komiks 04/2017: Darth Vader. Koniec Gry – recenzja

Darth Vader. Koniec Gry (ang. Star Wars: Darth Vader – End Of Games) to ostatnia i zamykająca część komiksowej serii o nowych przygodach Dartha Vadera, stanowiąca element aktualnego kanonu Gwiezdnych Wojen. Zeszyt wydany został w Stanach Zjednoczonych w 2016 roku. Za scenariusz odpowiada Kieron Gillen, zaś ilustracje, podobnie jak w niemal wszystkich wydaniach tej serii, przygotował Salvador Larroca.

Na polskim rynku Koniec Gry wydany został w sierpniu 2017 roku nakładem wydawnictwa Egmont Polska. Wewnątrz komiksu kryje się 148 stron, na których znajdziemy historię Lorda Vadera oraz oddzielne opowiadanie o Tuskenach. Zeszyt sprzedawany jest w cenie 19,99 zł.

Chronologicznie komiks osadzony został pomiędzy wydarzeniami znanymi z filmów Nowa Nadzieja oraz Imperium Kontratakuje. Jak już wspomniałem wcześniej, fabuła skupia się na postaci Datha Vadera i stanowi zamknięcie historii opowiedzianej w poprzednich częściach. Vader wciąż prowadzi działania zmierzające do obalenia Imperatora Palpatine’a i przejęcia władzy. W ukryciu przed swoim mistrzem otrzymuje zaskakującą informację na temat pewnych osób i zdarzeń, mogących zagrozić jego planom. Czymś, czego Lord Sithów kompletnie się nie spodziewa, jest wplątanie w spisek Doktor Aphry, która może poważnie pokrzyżować jego plany – a przynajmniej wydaje jej się, że może to zrobić.

Koniec Gry stanowi także rozwiązanie przedstawionego we wcześniejszych zeszytach wątku dotychczasowego rywala Vadera, Cylona, który, po zdławieniu niepokojów na Shu-Torun, okazał się zdrajcą i teraz próbuje przechytrzyć siedzące mu na ogonie Imperium.

Historia opowiedziana w komiksie jest w moim odczuciu świetnym zwieńczeniem wątków wprowadzonych przez serię. Posiada sporo zwrotów akcji i nieoczekiwanych następstw wcześniejszych decyzji. Zdradza kilka ciekawych, nieznanych dotąd faktów na temat Lorda Sithów i choć nie wpływa w znaczący sposób na ogólny odbiór tej postaci, to można uznać, że jest jej interesującym dopełnieniem.

Styl rysunków nie odbiega od poprzednich prac Salvadora Larroci – jest po prostu bardzo dobry. Rysunki są szczegółowe, a kolorystyka przyjemna dla oka (to akurat zasługa Edgara Delgado). Może daleko tej stylistyce do fotorealistycznej kreski mini-serii Z dzienników Bena Kenobiego, ale biorąc pod uwagę znacznie większą ilość rysunków, które musieli wykonać Larroca i Delgado na potrzeby serii Vadera, poradzili sobie bardzo dobrze.

Czy zatem warto poświęcić swój czas i pieniądze na Dartha Vadera. Koniec Gry? Zdecydowanie tak. Mnie komiks wciągnął na tyle, że ostatnią część pochłonąłem łapczywie. Gdy dodamy do tego estetyczne rysunki i niewygórowaną cenę, maluje nam się obraz kolejnej mocnej pozycji na liście komiksów nowego kanonu Gwiezdnych Wojen.

Autor recenzji: Mikołaj Sałasiński