Ubiegłego wieczoru ogłoszono nominacje do tegorocznej edycji nagród Emmy – „telewizyjnych Oscarów„ przyznawanych za szczególne osiągnięcia nie w dziedzinie kina, a właśnie telewizji (i od jakiegoś czasu oczywiście streamingu). Wstępnie doceniony w największej liczbie kategorii został 2. sezon pierwszego serialu aktorskiego Star Wars.
The Mandalorian uzyskał bowiem łącznie aż 24 nominacje, pozycję lidera dzieląc jedynie z The Crown. Jedną nominację mniej uzyskał inny tytuł z oferty Disney+, produkowany przez Marvel Studios serial WandaVision. Gwiezdnowojenna produkcja powalczy o statuetki między innymi za najlepszą scenografię, najlepsze efekty specjalne, najlepszą reżyserię (Jon Favreau w odcinku otwierającym sezon), najlepszą kaskaderkę, najlepszą muzykę, najlepsze role gościnne (Carl Weathers i Tiomthy Olyphant) oraz drugoplanowe (Giancarlo Esposito), najlepszy scenariusz czy w końcu najlepszy serial dramatyczny (warto tutaj zwrócić uwagę, iż w takich przypadkach nazwy kategorii bywają dość umowne i służą raczej bardzo, ale to bardzo ogólnej generalizacji, a nie ścisłemu podziałowi gatunkowemu).
Z listą wszystkich 24 nominacji dla 2. sezonu The Mandalorian zapoznać możecie się tutaj. Emmy zostaną wręczone za nieco ponad dwa miesiące – 19 września. Pierwszy sezon serialu zdobył w ubiegłym roku 5 nagród przy 15 nominacjach. Czy w tym roku większa liczba nominacji przełoży się również na większą liczbę statuetek? Za co Waszym zdaniem produkcja Lucasfilmu powinna zostać szczególnie doceniona?