
Wczoraj miał miejsce specjalny live stream Lucasfilmu, podczas którego zdradzono szczegóły projektu wydawniczego The High Republic, obejmującego zupełnie nową erę świata Gwiezdnych wojen. Debiutujące właśnie dziś na amerykańskim rynku książki i komiksy mają przybliżyć nam wydarzenia rozgrywające się ponad 200 lat przed Mrocznym widmem. Takie odseparowanie od sagi Skywalkerów zmusiło autorów do wymyślenia całej gamy zupełnie nowych bohaterów, pośród których znalazł się… sobowtór Matthew McConaugheya.
Jak zdradziła podczas streamu Claudia Gray, jedna z autorek książek osadzonych w czasach THR, zależało jej na wymyśleniu dla swoich powieści ciekawego przemytnika, który miałby w sobie odrobinę uroku Hana Solo, lecz jednocześnie nie byłby do niego zbyt podobny. Tak narodził się Leox Gyasi.
„Więc pomyślałam, jaki byłby szablon dla pilota, który ma trochę tej łajdackiej energii, ale jednocześnie nie jest Hanem Solo? I w jakiś sposób mój mózg pomyślał: »Musisz dać Matthew McConaugheyowi z lat 90. statek kosmiczny i zobaczyć, co się stanie«.”

Pomysł Claudii Gray z pewnością należy do osobliwych, ale dzięki temu stworzona przez nią postać wydaje się jeszcze bardziej intrygująca. Biorąc pod uwagę talent tej autorki do kreowania interesujących postaci oraz historii (za przykład niech posłużą tu doskonałe Utracone gwiazdy), jestem przekonany, że Leox okaże się nietuzinkowym bohaterem. Chętnie zobaczę, jak w odległej galaktyce układa sobie życie przemytnik McConaughey.
Wszystkie bieżące informacje na temat ery The High Republic znajdzie na naszej stronie. Śledźcie nas na bieżąco, aby nie pominąć żadnych z nich!
Jeden komentarz