Po wrażeniach z 6. odcinka Star Wars: The Bad Batch przyszedł czas wyciągnięcie z niego najciekawszych Easter eggów. Przyznam, że tym razem nie było ich za wiele, natomiast nie miałem innego wyjścia, jak pracować z tym, co zaserwował nam Lucasfilm. Poniżej znajdziecie listę ciekawostek z epizodu Parszywej zgrai zatytułowanego Plemię.
Jedi
Gościnny występ w odcinku 6. zaliczył Gungi. Młody Jedi rasy Wookiee po raz pierwszy pojawił się już w serii Wojny klonów. Poznaliśmy go w odcinku The Gathering, kiedy grupa młodzików wyruszyła wraz z mistrzem Yodą na planetę Ilum, by znaleźć kryształy kyber do swoich mieczy świetlnych.
Okazuje się, że Gungi przeżył Rozkaz 66 i radził sobie od tamtej pory w pojedynkę – aż do momentu schwytania go przez droidy z Osi Vanguard.
Pająki
Pająki, które Parszywa zgraja spotyka na Kashyyyku, to kinrathy. Po raz pierwszy zwierzęta te spotkaliśmy w grze Knights of the Old Republic, jednak przewijały się również w KotOR II, MMORPG-u The Old Republic oraz w książce młodzieżowej The Clone Wars: Decide Your Destiny: The Way of the Jedi.
Tam i z powrotem
Scena, w której Oddział 99 napotyka w lesie pajęcze sieci, stanowi wyraźne odwołanie do wydarzeń z lasu Mirkwood, opisanych i przedstawionych w powieści oraz filmach z serii Hobbit – krasnoludy zostały tam zaatakowane przez wygłodniałe pająki.
Na szczęcie dla Parszywej zgrai spotkanie z leśnymi storami zakończyło się zdecydowanie mniej gwałtownie.
Ciężka artyleria
Trandoshańscy łowcy korzystają z poddanych kilku modyfikacjom czołgów Separatystów podczas przeczesywania dżungli na Kashyyyku. Zamiast standardowych armat, na wieżyczkach AAT zamontowano miotacze ognia.
Uczucia
Wookiee z wioski witają się ze sobą w taki sam sposób, w jaki Chewbacca żegnał się z Sagwą w kopalni na Kessel podczas wydarzeń z filmu Solo: A Star Wars Story.