Już wkrótce na ekrany naszych telewizorów powrócą bohaterowie pierwszego serialu aktorskiego Star Wars. W tytułową postać The Mandalorian wciela się oczywiście Pedro Pascal, który niedawno miał okazję opowiedzieć o swoich doświadczeniach związanych z rolą Dina Djarina.
W wywiadzie udzielonym magazynowi Empire, aktor podzielił się szczegółami dotyczącymi grania w mandaloriańskiej zbroi. Szczególnie hełm znacząco pomaga wczuć się w rolę.
„Gdy się go zakłada, od razu można poczuć się potężnym, chronionym, niebezpiecznym – i jak obrońca.”
Jak jednak nietrudno się domyślić, pojawiają się również pewne utrudnienia.
„To tak, jakby naciągnąć na siebie wielką, obciążoną rękawicę. To ironiczne, że choć nie widać twarzy, całkowicie osadza to w świecie i natychmiast sprawia, że postać wydaje się realna. Ale gówno widać. Teraz jest bardziej komfortowy, ale to wciąż tak, jakby się oślepło. Oddech kompletnie zaparowuje tę wąską szczelinę, przez którą można patrzyć. Nie ma widzenia peryferyjnego. Jeśli trafi się dziura – wpadnę w nią.”
Jak widać, wbrew części doniesień, Pedro Pascal musiał spędzić całkiem sporo czasu na planie trzeciego sezonu The Mandalorian. Gdyby za większość fizycznej obecności Dina Djarina odpowiadali kaskaderzy, aktor prawdopodobnie nie miałby tylu uwag do kostiumu. Dla równowagi warto jednak przypomnieć, iż Pascalowi wiele aspektów nadchodzących odcinków bardzo przypadło do gustu.
Bohatera zobaczymy ponownie już za niecałe dwa tygodnie. Pierwszy odcinek 3. sezonu The Mandalorian trafi bowiem na Disney+ już 1 marca. Kolejne udostępniane będą w tygodniowych odstępach.