Publicystyka

„The Bad Batch” S01E08 – ciekawostki

Za nami ósmy odcinek Gwiezdnych wojen: Parszywej zgrai zatytułowany Ponowne spotkanie. Podobnie jak we wszystkich dotychczasowych epizodach animacji, także i tym razem twórcy przemycili kilka ciekawych Easter eggów i nawiązań, którym przyjrzymy się w poniższym zestawieniu.

Znajome kształty

Na jednym z początkowych ujęć, które przedstawia krajobraz planety Bracca, widoczna jest zezłomowana korweta Hammerhead. Okręty te po raz pierwszy pojawiły się w ramach niekanonicznej gry Knights of the Old Republic, stanowiąc trzon floty Starej Republiki. Do kanonu wprowadzone zostały za sprawą serialu Rebelianci, by później pojawić się w spin-offie Łotr 1. Warto zauważyć, że po raz pierwszy możemy zobaczyć Hammerheada w kanonicznej produkcji rozgrywającej się dużo wcześniej niż serial Rebelianci, co sugeruje, że okręty tego typu były wykorzystywane od dawna.

Ujęcie z korwetą pojawiło się także w odcinku siódmym Parszywej zgrai, lecz postanowiliśmy wspomnieć o nim dopiero teraz.


Stylowe ciuchy

Podobnie jak w poprzednim epizodzie, raz jeszcze spotykamy członków Gildii złomiarzy, którzy z ukrycia obserwują bohaterów. Ich czarno-pomarańczowe ubiory zdradzają podobieństwo do poncha, jakie nosił protagonista Jedi: Fallen Order, Cal Kestis, gdy pracował dla Gildii podczas pobytu na Bracce.


Ktoś ty?

W odcinku ósmym potwierdzona została drobna zagadka z poprzedniego. Jak zdradził Tech, monstrum, które wcześniej niemal pożarło Wreckera, to dianoga. Po raz pierwszy stworzenie to spotkaliśmy w Nowej nadziei, gdy Luke, Leia, Han i Chewbacca wpadli do zsypu na pokładzie Gwiazdy Śmierci. Jak widać, dianogi upodobały sobie wszelakiej maści sztuczne konstrukcje, nie tylko te w pełni sprawne.


Ognia!

W pewnym momencie podczas ucieczki przed ścigającym ich Crosshairem, członkowie Oddziału 99 trafiają na pokład artyleryjski zezłomowanego Venatora, po czym używają jednego z dział do odwrócenia uwagi imperialnych klonów. Te same działa i pokład artyleryjski po raz pierwszy mogliśmy zobaczyć w otwierającej sekwencji Zemsty Sithów, kiedy okręty Republiki prowadziły bliską wymianę ognia z okrętami Separatystów nad Coruscant. Dźwięk, jaki rozległ się podczas wystrzału z działa w ramach animacji, był identyczny jak ten, który możemy usłyszeć w Epizodzie III.


Znajomość języków pomaga

Treść na wyświetlaczu urządzenia, za pomocą którego Tech przejął kontrolę nad działami, nie jest przypadkowym szlaczkiem. Zapisana jest w gwiezdnowojennym alfabecie Aurebesh, co oczywiście z pewnością zanotowali już co uważniejsi fani.

Komunikat po rozszyfrowaniu brzmi: „Naładowane. Zasilanie awaryjne.”


Nie igraj z ogniem

Można powiedzieć, że plan Crosshaira na wykurzenie Parszywej zgrai z ich kryjówki wypalił mu prosto w twarz (dosłownie). (Anty)bohater nabawił się poważnych poparzeń od uruchomionego silnika Venatora, co skończyło się dla niego koniecznością założenia opatrunków oraz aparatu tlenowego. W ten sposób klon kontynuuję długą tradycję Gwiezdnych wojen, wedle której złoczyńcy w konsekwencji swoich działań (bądź dobrowolnie) korzystają z masek. Czas pokaże, czy w jego wypadku będzie to zmiana permanentna.


Żywy lub martwy

Jednym z największych zaskoczeń tego odcinka było pojawienie się słynnego łowcy nagród, Cada Bane’a. Duros powinien być doskonale znany widzom animowanych Wojen klonów, gdzie odegrał dość istotną rolę. Jak się okazuje, został on wysłany, by odzyskać Omegę z rąk Huntera.

Cała scena pojedynku Cada i Huntera wręcz ociekała klimatem spaghetti westernów, stanowiąc nader wyraźne nawiązanie do twórczości Sergio Leone – włoskiego reżysera i scenarzysty, będącego twórcą charakterystycznych cech tego podgatunku kinematografii.


Widzę cię

Jedna z ostatnich scen w 8. odcinku Parszywej zgrai, podczas której możemy obserwować oczami Huntera ewakuację z planety Bracca, to wyraźne odniesienie do kolejnego klasyka, jednak tym razem z branży gier wideo – mowa oczywiście o Star Wars: Republic Commando. Wizjer dowódcy Oddziału 99 zdradza wiele podobieństw do tego, jaki towarzyszył nam podczas śledzenia przygód Oddziału Delta.

Podobne posty

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button

Wykryto Adblocka :(

Hej! Nasza strona to owoc pracy pasjonatów, lecz musi się również utrzymać! Działamy głównie dzięki reklamom, które wyświetlamy. Rozważ wyłączenie Adblocka, aby zapewnić nam możliwość dalszego dostarczania ciekawych treści.