Choć jak na razie doświadczamy dłuższej przerwy od kinowych produkcji ze świata Gwiezdnych wojen, warto pamiętać, iż Lucasfilm na dłuższą metę bynajmniej nie zamierza ich odpuścić. Przed nami jeszcze nieco ponad dwa lata bez debiutu nowego filmu Star Wars na wielkich ekranach, jednak kolejne projekty są planowane. Za jeden z nich odpowiadać będzie Taika Waititi – reżyser między innymi Thor: Ragnarok, Jojo Rabbit czy finału pierwszego sezonu The Mandalorian.
Ubiegłoroczny laureat Oscara w wywiadzie przeprowadzonym przez portal Wired UK w związku ze zbliżającą się premierą filmu Free Guy, w którym filmowiec występuje, został oczywiście zapytany między innymi o swój przyszły wkład w rozwój uniwersum odległej galaktyki. Waititi ma w planach ogromną liczbę projektów, w związku z czym trudno się dziwić, iż scenariusz pisany przez niego we współpracy z Krysty Wilson-Cairns (1917, Last Night in Soho) wciąż nie jest ukończony.
„Ale mamy opracowaną historię. Jestem naprawdę podekscytowany, bo wydaje się to bardzo w moim stylu. Często krążę w swoich filmach wokół szczerego przekazu. Lubię nabierać widzów, żeby myśleli, że wiedzą, co oglądają i dopiero potem uświadamiają sobie »cholera, coś poczułem!«.”
Szczegółów dotyczących fabułu rodzącego się powoli filmu jak na razie nie znamy, choć jakiś czas temu pojawiły się spekulacje, według których mógłby on opowiadać o początkach Zakonu Jedi. Z większą dokładnością jesteśmy jednak w stanie określić prawdopodobną premierę projektu Waititiego – wszystko wskazuje na to, że debiut zaplanowany jest na grudzień 2025 roku.