Już od samego początku pierwszy serial aktorski Star Wars zawierał odniesienia do klonowania. W związku z tym jedną z popularnych wśród fanów teorii stał się pogląd, iż Grogu mógłby być właśnie klonem. Czyim? Oczywiście znanego doskonale z filmowego cyklu mistrza Yody. Do pomysłu odniósł się twórca The Mandalorian.
W wywiadzie udzielonym magazynowi Empire (cytat za The Direct) Jon Favreau jasno określił, że nie jest to prawidłowy trop. Jak stwierdził, Grogu nie ma takich związków z Yodą.
„Ma tu miejsce dużo klonowania. Ale on jest autonomiczną postacią ze swoją własną historią.”
Kwestie klonowania mogą zostać wykorzystane do wyjaśnienia działań Imperatora Palpatine’a, o którego klonach dowiedzieliśmy się w Epizodzie IX. The Mandalorian ma stopniowo wprowadzać coraz więcej powiązań z filmową trylogią sequeli. Grogu natomiast może okazać się w tym kontekście kluczem do rozwiązania zagadki sklonowanego antagonisty.
Tymczasem małego, zielonego towarzysza Dina Djarina zobaczymy ponownie już w środę. Wtedy zadebiutuje bowiem drugi odcinek 3. sezonu The Mandalorian.