Na Star Wars Celebration zapowiedziano dziś trzy nowe filmy osadzone w świecie Gwiezdnych wojen. Za jeden z nich odpowiadać będzie Dave Filoni. Będzie to wyjątkowy dla Lucasfilmu projekt, dlatego warto możliwe jak najbardziej szczegółowo go omówić. Oto, co wiemy o nadchodzącej produkcji.
Dave Filoni znany jest przede wszystkim jako twórca seriali. Początkowo animowanych – zajmował się Wojnami klonów i Rebeliantami – a w ostatnim czasie również aktorskich. Jest jednym z producentów The Mandalorian, którego odcinki zdarzyło mu się też pisać i reżyserować, oraz oczywiście główną siłą kreatywną stojącą za Ahsoką. Poza tym jednak warto pamiętać, iż od paru lat jest również wykonawczym dyrektorem kreatywnym Lucasfilmu.
Jego film ma być zwieńczeniem pracy nad serialami aktorskimi kierowanymi na Disney+. Akcja projektu rozgrywać będzie się w okresie Nowej Republiki. Dave Filoni jako reżyser pełnometrażowej produkcji zakończy wątki z tak zwanego Mandoverse, czyli powiązanych ze sobą streamingowych tytułów jak The Mandalorian, The Book of Boba Fett czy Ahsoka. Kluczowe role w rozwoju tego rozdziału historii świata Star Wars najpewniej w dalszym ciągu odgrywać będą Din Djarin, Grogu i Ahsoka Tano. Zwiastun Ahsoki potwierdza dotychczasowe przecieki o prawdopodobnym udziale Wielkiego Admirała Thrawna. Bardzo możliwe, że zapowiedziany film w pewnym sensie zaadaptuje historie z powieści budujących Expanded Universe, obecnie należących do Legend. Dopóki nie obejrzymy kolejnych seriali – trudno jest snuć konkretne spekulacje. Być może z czasem zwiększy się udział cyfrowego Luke’a Skywalkera, który dotąd zaliczał krótkie, aczkolwiek znaczące występy gościnne.
Na ten moment nie wiemy, kiedy możemy spodziewać się premiery filmu. Nie informowano też, kto ma być jego scenarzystą, ale prawdopodobnie będzie to Dave Filoni – potencjalnie we współpracy z Jonem Favreau.