Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto po The Rise of Skywalker spodziewał się powrotu Johna Williamsa do uniwersum Gwiezdnych wojen. Jak dowiadujemy się z najnowszych zakulisowych doniesień, to właśnie muzykę legendarnego kompozytora usłyszymy w nadciągającym serialu o mistrzu Jedi.
Rewelacje te ogłosił niedawno wiarygodny portal LRM Online, a potwierdził je później magazyn Variety. Z początku nie było wiadomo, czy Williams skomponuje całą ścieżkę dźwiękową do Obi-Wana Kenobiego, czy też, tak jak to miało miejsce w przypadku filmowego Hana Solo, będzie odpowiedzialny wyłącznie za motyw przewodni – teraz wiemy na pewno, że Maestro skomponuje wyłącznie motyw przewodni serialu, a resztą ścieżki dźwiękowej zajmie się inny, nadal nieznany nam kompozytor.
Powyższe doniesienia tłumaczą poniekąd, dlaczego włodarze Lucasfilmu tak długo zwlekają z ujawnieniem, czyją muzykę usłyszymy w serialu. Przypomnijmy, że nazwisko kompozytora Andora, trzeciego w kolejce aktorskiego serialu, jaki zobaczymy w tym roku, ujawniono już przedwczoraj.
Oczywiście sylwetki Johna Williamsa nie trzeba nikomu przedstawiać. Słynny kompozytor to wielokrotny zdobywca Oscara, który w przypadku uniwersum Star Wars skomponował muzykę do wszystkich dziewięciu epizodów sagi Skywalkerów (za Nową nadzieję otrzymał wspomnianą wyżej statuetkę amerykańskiej Akademii), a także motywy przewodnie do już wzmiankowanego Solo oraz parku Galaxy’s Edge.
Jeden komentarz