Choć era Wielkiej Republiki pokrywa się z czasem, kiedy Jedi uważali Sithów za wymarłych, wcale nie oznacza, że tych drugich musi zabraknąć w ramach opowiadanych historii. Jeden z przedstawicieli największych przeciwników Zakonu pojawi się na łamach komiksu The High Republic od Marvela.
Mowa o Darthcie Krallu, którego ujawniono za pośrednictwem alternatywnej okładki do 7. zeszytu serii autorstwa Mike’a Mayhew. Wcześniej jego postać została wspomniana w książce i słuchowisku Dooku: Jedi Lost, za które odpowiadał Cavan Scott, czyli autor komiksu. Dowiadujemy się tam, że Krall żył w ostatnich latach Starej Republiki, nosił imię Radaki i był członkiem Zakonu Jedi, nim zdecydował się go opuścić i przystąpić do Sithów. Brał udział w bitwie Zmarnowanych Lat i powstrzymał Koszmarną Koniunkcję. Jego miecz świetlny znalazł się w Kolekcji Bogan w Świątyni na Coruscant (wśród innych zakazanych artefaktów). W czasach Wielkiej Republiki dostęp do zbioru uzyskał padawan Klias Teradine.
Wnosząc po tym, co wiemy o Krallu, raczej na pewno nie spotkamy go żywego. W gruncie rzeczy zostają nam trzy bardzo prawdopodobne możliwości: któryś z bohaterów komiksu uzyska dostęp do jego holokronu; biorąc pod uwagę, że najnowszy arc komiksu ma skupić się przeszłości Drengirów, Krall może pojawić się w retrospekcji i z nimi walczyć lub nawet być odpowiedzialnym za uśpienie ich na stacji Amaxinów (gdzie zostali przebudzeni w książce Into the Dark); albo bohaterowie znajdą się w posiadaniu jego miecza świetlnego, który ześle na nich przerażające wizje – już niejednokrotnie w kanonie byliśmy świadkami wypływu przedmiotów spaczonych Ciemną stroną, więc nie byłoby w tym nic dziwnego.
W jakiej formie ostatecznie pojawi się Krall, przekonamy się zapewne 28 lipca, kiedy komiks będzie miał swoją oficjalną premierę.
2 komentarzy