Już od swojej premiery pierwszy serial aktorski Star Wars zawierał ogromną ilość odniesień oraz mniej lub bardziej znaczących smaczków dla fanów. Z czasem przybrały one jednak specyficzny charakter. W The Mandalorian rozpoczęły się debiuty postaci z seriali animowanych w wersji live action. 2. sezon przedstawił nam Bo-Katan Kryze (Katee Sackhoff) oraz Ahsokę (Rosario Dawson). W ostatnim odcinku natomiast pojawił się Zeb z Rebeliantów.
W przeciwieństwie do wymienionych poprzedniczek, Zeb zaliczył jedynie krótki występ gościnny. Przez chwilę rozmawia z Carsonem Tevą w bazie Nowej Republiki. Być może dlatego żadne informacje o cameo nie wyciekły przed premierą 3. sezonu The Mandalorian. Na temat powrotów reszty załogi Ducha z animacji Rebelianci od dłuższego czasu krążą plotki. Ezra Bridger, Sabine Wren i Hera Syndulla według doniesień wystąpić mają w nadchodzącym serialu Ahsoka. O Zebie póki co nie było mowy, dzięki czemu mogliśmy zostać zaskoczeni.
W The Mandalorian w rolę bohatera ponownie wcielił się Steve Blum. Kilka dni po premierze odcinka opublikowano informacje ujawniające więcej na temat jego udziału w serialu. Brandon Blum – syn aktora – pogratulował ojcu występu na Instagramie. Tym samym uszczegółowił, iż Blum nie tylko ponownie użyczył Zebowi swojego głosu, ale także posłużył za podstawę mimiki bohatera dzięki zastosowaniu technologii facial capture.
„Pierońsko ogromne gratulacje dla mojego taty, który cały czas wymiata w dubbingu i facial capture. Jestem z ciebie dumny każdego dnia.”
Kolejny odcinek The Mandalorian zadebiutuje oczywiście w najbliższą środę. Przed nami jeszcze trzy epizody. Według doniesień, występ Zeba nie będzie ostatnim w 3. sezonie cameo znaczącej dla uniwersum Gwiezdnych wojen postaci. Przecieki wskazują, iż w ciągu najbliższych tygodni w kolejnym projekcie zobaczymy Genevieve O’Reilly w roli Mon Mothmy, a wiele wskazuje też na debiut Wielkiego Admirała Thrawna.