Seriale

Ewan McGregor zachwycony „Obi-Wanem Kenobim” ujawnia informacje o serialu

Po wielu latach domysłów, plotek oraz niepewności, gwiezdnowojenny projekt o Obi-Wanie Kenobim z udziałem Ewana McGregora w roli głównej powoli staje się rzeczywistością. Zdjęcia do serialu aktorskiego, który opowie nam o losach brodatego Mistrza Jedi dziesięć lat po wydarzeniach z Zemsty Sithów, trwają już od jakiegoś czasu. Z planu nie dociera do nas zbyt wiele informacji, jednak w rozmowie z Pedro Pascalem zaaranżowanej przez Variety na potrzeby serii „Actors on Actors” paroma szczegółami dotyczącymi produkcji podzielił się sam aktor odgrywający w Obi-Wanie Kenobim tytułowego bohatera.

Ewan McGregor przede wszystkim zachwycony jest technologią wykorzystywaną przez Lucasfilm przy realizacji seriali aktorskich Star Wars. Tak jak w przypadku The Mandalorian, przynajmniej część scen kręcona jest w specjalnie przygotowanym studio, gdzie odpowiednie tła dla poszczególnych ujęć wyświetlane są na ogromnych ekranach.

„Czas spędzony na pracy z tą niewiarygodna technologią jest niesamowity, nie trzeba spędzać zbyt wiele czasu przed green screenem lub blue screenem. Pierwsze trzy filmy kręciliśmy w późnych latach dziewięćdziesiątych oraz wczesnych latach dwutysięcznych i w Epizodach II i III już dosłownie 90% scen składało się wyłącznie z zielonych planów z zielonymi podłogami i zielonymi ścianami lub niebieskich planów z niebieskimi ścianami. To jest jak początki Hollywood. Prawie jak wtedy, gdy budowano w rzędzie plany z trzema ścianami i w ramach tego operowano kamerą, a następnie przechodziło się z jednego na drugi. Tu robimy coś w tym stylu, tylko po prostu zmienia się tło. Bardzo mnie to ekscytuje, bo sprawia to wrażenie, jakby teraz wszystko było możliwe. Można wytworzyć przestrzenie – wewnętrzne lub zewnętrzne – które nie istnieją w rzeczywistym świecie, ale jednocześnie naprawdę umieścić w nim aktorów. No i nie trzeba nigdzie latać. Podróżowanie było świetne przez pierwszych 30 lat mojej kariery, ale teraz po prostu chcę być w domu. Dojechać do pracy i po niej wrócić.”

Aktorowi bardzo spodobało się jednak nie tylko to, jak realizowany jest Obi-Wan Kenobi, ale też co na potrzeby serialu pojawia się obok niego na planie. Jak zdradził (choć nie powinno to być zaskoczeniem), zobaczymy imperialnych szturmowców oraz Jawów – dla Ewana McGregora również ten fakt stanowił niezwykłe wydarzenie.

„Muszę bardzo uważać co mówię, ale nie jest tajemnicą, kiedy osadzony jest ten serial. Musiałem przejść obok dwóch szturmowców. Zdałem sobie sprawę, że nigdy nie odgrywałem sceny ze szturmowcem, bo moi byli przecież klonami. To była armia klonów. Tak że nigdy nie widziałem szturmowca. Więc tak przechodziłem obok nich w tej scenie, obróciłem się i znów miałem sześć lat. Niesamowite. Poczułem się tak, bo byłem tak blisko jednego z nich i szczerze się przestraszyłem. Istne szaleństwo. No i Jawowie, miałem też scenę z małym Jawą.”

Obi-Wan Kenobi, tak samo jak reszta seriali produkowanych przez Lucasfilm, dystrybuowany będzie za pośrednictwem platformy streamingowej Disney+. Tytuł prawdopodobnie debiutować będzie w połowie przyszłego roku – do tego czasu być może usługa będzie w końcu dostępna w Polsce, choć wciąż nie mamy żadnych pewnych informacji na ten temat.

Podobne posty

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button

Wykryto Adblocka :(

Hej! Nasza strona to owoc pracy pasjonatów, lecz musi się również utrzymać! Działamy głównie dzięki reklamom, które wyświetlamy. Rozważ wyłączenie Adblocka, aby zapewnić nam możliwość dalszego dostarczania ciekawych treści.