![](http://i0.wp.com/rebe1scum.com/wp-content/uploads/2020/12/star-wars-new-projects-announcement-1.jpg?resize=780%2C410&ssl=1)
Ubiegłej nocy za Oceanem odbył się Disney Investor Day 2020 – jest to coroczne spotkanie z inwestorami pokładających nadzieje związane ze środkami przekazywanymi na rzecz wytwórni. Firma oczywiście musi w związku z tym pokazać, że nie próżnuje i nie marnotrawi pieniędzy, stąd, jak zawsze zresztą, wydarzenie wykorzystano, by ogłosić prace nad nowymi projektami.
Disneyowi podlegają między innymi Marvel Studios, Pixar czy (oczywiście) Disney Animation i można było się co nieco dowiedzieć o planach na przyszłość każdej z tych wytwórni. Nas najbardziej interesuje jednak inny podmiot rozrywkowego kolosa: odpowiedzialny za gwiezdnowojenne treści Lucasfilm. Poniżej postaramy się szczegółowo opisać każdy z zapowiedzianych projektów związanych ze światem Star Wars.
Na ten moment oczywiście – ze względu na fakt, że wciąż nie uporaliśmy się z epidemią – nacisk położono głównie na streaming. Na nadmiar zapowiedzi kinowych produkcji bynajmniej nie możemy narzekać, jak na razie z oficjalnych źródeł wiemy zaledwie o dwóch. Od nich zatem zaczniemy, po czym przejdziemy do tytułów, które dystrybuowane mają być za pośrednictwem Disney+, bez zahaczania o wielkie ekrany. Tych będzie już znacznie więcej: ogłoszono zresztą nawet, iż w ciągu najbliższych lat oczekiwać należy około 10.
Niezatytułowany film Taiki Waititiego
![](http://i0.wp.com/rebe1scum.com/wp-content/uploads/2020/12/taika-waititi-star-wars-movie-1.jpg?resize=780%2C409&ssl=1)
O projekcie po raz pierwszy usłyszeliśmy na początku obecnego roku – donoszono wówczas, iż twórca (odpowiedzialny dotąd między innymi za What We Do in the Shadows, Thor: Ragnarok czy oscarowego Jojo Rabbit) prowadzi z Lucasfilmem rozmowy na temat możliwości przygotowania filmu osadzonego w świecie Gwiezdnych wojen. Waititi miał już wtedy za sobą pojedynczą przygodę z The Mandalorian – wyreżyserował finałowy odcinek 1. sezonu, który został bardzo ciepło przyjęty przez fanów. Jak stwierdziłby Obi-Wan, negocjacje musiały być krótkie, bo niedługo potem otrzymaliśmy oficjalne ogłoszenie: Taika Waititi we współpracy z Krysty Wilson-Cairns (1917) miał napisać scenariusz filmu Star Wars, który potem wyreżyseruje. O pracach nad scenariuszem i przymiarkach do rozpoczęcia produkcji od dłuższego czasu dochodziły nas słuchy, tak więc teraz nie dowiedzieliśmy się wiele poza tym, że projekt ma być „świeży, zaskakujący i wyjątkowy” – biorąc pod uwagę, kto stoi za sterami, jak najbardziej w to wierzymy.
Star Wars: Rogue Squadron
![](http://i0.wp.com/rebe1scum.com/wp-content/uploads/2020/12/star-wars-rogue-squadron-logo-1.jpg?resize=780%2C410&ssl=1)
Zupełną nowością jest za to inny film: Rogue Squadron. Nie znamy na razie szczegółów dotyczących jego fabuły, ale oczywiste jest, że skupiać będzie się na pilotach myśliwców tytułowej Eskadry Łotrów. Projekt nie będzie jednak osadzony w okresie, z którym kojarzyć można tę nazwę, a znacznie później, bo po wydarzeniach z Epizodu IX. Nie jest jasne, kto odpowiadać będzie za scenariusz filmu, jednak reżyserią zajmie się Patty Jenkins (Monster, Wonder Woman, Wonder Woman 1984), która w krótkim materiale wideo dostępnym poniżej opowiedziała o swojej – dość osobistej – relacji z powstającym Rogue Squadron. Premiera planowana jest na grudzień 2023 roku.
Ahsoka
![](http://i0.wp.com/rebe1scum.com/wp-content/uploads/2020/12/ahsoka-series-logo-1.jpg?resize=780%2C409&ssl=1)
Przechodzimy do seriali na Disney+, a zaczynamy od tytułu, który prawdopodobnie będzie dla fanów jednym z najbardziej ekscytujących. Ahsoka osadzona będzie w tym samym czasie, co pierwszy serial aktorski Star Wars, a w tytułową bohaterkę ponownie wcieli się Rosario Dawson – aktorka, która w The Mandalorian właśnie bardzo niedawno debiutowała w roli byłej Jedi. Za projekt odpowiadać będą Jon Favreau i Dave Filoni.
Rangers of the New Republic
![](http://i0.wp.com/rebe1scum.com/wp-content/uploads/2020/12/rangers-of-the-new-republic-logo-1.jpg?resize=780%2C409&ssl=1)
Ten sam zespół twórców przygotuje też inny serial, również eksplorujący ten sam okres, choć kładąc nacisk na kompletnie odmiennych bohaterów. Jak na razie nie wiemy nic więcej.
Obi-Wan Kenobi
![](http://i0.wp.com/rebe1scum.com/wp-content/uploads/2020/12/obi-wan-kenobi-logo-1.jpg?resize=780%2C410&ssl=1)
O możliwości powstania samodzielnego projektu o Obi-Wanie mówiło się od dawna, pierwotnie jeszcze jako o potencjalnym filmie. Fani oczywiście nigdy nie rozważali innej opcji, niż by w głównego bohatera takiej produkcji ponownie wystąpił znany z trylogii Prequeli Ewan McGregor. W ubiegłym roku oficjalnie potwierdzono, że powstanie kierowany na Disney+ serial o Mistrzu Jedi z udziałem aktora. Teraz w końcu poznaliśmy tytuł, choć trzeba przyznać, że nie jest on szczególnie zaskakujący: Obi-Wan Kenobi. Co ciekawe, potwierdziły się plotki, według których do uniwersum Gwiezdnych wojen powrócić miał Hayden Christensen. Aktor wcielający się w Prequelach w Anakina Skywalkera rzeczywiście ponownie zagości w świecie Star Wars już jako Darth Vader. Akcja serialu rozgrywać będzie się bowiem 10 lat po wydarzeniach z Epizodu III. Złoczyńca prawdopodobnie nie będzie fanem logo produkcji, które ujawniono w podmuchu piasku, jednak już ostatnie „i” podmienione na kształt miecza świetlnego sugeruje, iż jak najbardziej będzie miał co robić. Wiosną mają rozpocząć się zdjęcia do Obi-Wana Kenobiego, premiery najpewniej należy spodziewać się około roku później.
Andor
![](http://i0.wp.com/rebe1scum.com/wp-content/uploads/2020/12/andor-logo-1-1.jpg?resize=780%2C410&ssl=1)
O serialu poświęconym postaci Cassiana Andora z Łotra 1 wiemy jeszcze dłużej niż o projekcie Obi-Wana. Jednak dopiero niedawno ruszyły prace na planie. Investor Day był więc dobrą okazją, by zaprezentować pierwsze materiały zakulisowe i oficjalny tytuł. Andor będzie rzecz jasna prequelem spin-offu opowiadającego historię wykradnięcia planów Gwiazdy Śmierci przez Rebelię. W tytułowego bohatera ponownie wcieli się Diego Luna, a jego postaci znów towarzyszyć ma droid K-2SO mówiący głosem Alana Tudyka. Premiera na Disney+ planowana jest na rok 2022. Scenarzystą projektu jest Tony Gilroy, który początkowo miał również wyreżyserować wszystkie odcinki, ale ostatecznie przez utrudnienia związane z epidemią zastąpił go (przynajmniej częściowo) Toby Haynes.
The Bad Batch
![](http://i0.wp.com/rebe1scum.com/wp-content/uploads/2020/12/the-bad-batch-logo-1.jpg?resize=780%2C410&ssl=1)
Wyjątkową drużynę bardzo niestandardowych klonów poznaliśmy już w Wojnach klonów. Teraz bohaterów zobaczymy ponownie we własnym serialu, osadzonym już po przemianie Republiki w Galaktyczne Imperium. Zaprezentowano pierwszą, którką zapowiedź The Bad Batch. Animacja zadebiutuje na Disney+ prawdopodobnie w ciągu kilku nadchodzących miesięcy.
The Acolyte
![](http://i0.wp.com/rebe1scum.com/wp-content/uploads/2020/12/the-acolyte-logo-1.jpg?resize=780%2C410&ssl=1)
Zapowiedziany już dobrych kilka miesięcy temu serial aktorski autorstwa Leslye Headland miał zabrać nas w zupełnie nowe rejony. Okazuje się, że rzeczywiście tak będzie, choć nie do końca. The Acolyte osadzony będzie bowiem u schyłku okresu The High Republic, a jest to era już eksplorowana przez książki i komiksy – w głównym nurcie narracyjnym będzie to jednak zupełna nowość. Historia ma ukazać nam mroczne sekrety i wyłaniające się z cienia siły Ciemnej strony Mocy. Niewykluczone, że poznamy tajemnice Sithów sprzed Prequeli George’a Lucasa.
Lando
![](http://i0.wp.com/rebe1scum.com/wp-content/uploads/2020/12/lando-logo-1.jpg?resize=780%2C410&ssl=1)
Na wczesnym etapie rozwoju jest jednak również serial, o którym choć wiemy niewiele, wiemy już bardzo dużo. Mimo porażki finansowej spin-offu o Hanie Solo, niejednokrotnie dochodziły nas słuchy, iż Lucasfilm może chcieć kontynuować historię na streamingu – mowa była przede wszystkim o serialu poświęconym Lando Calrissianowi. Te doniesienia właśnie potwierdzono. Nie wiemy, czy Donald Glover ponownie wcieli się w bohatera, ale raczej jest to w tym przypadku powrót oczekiwany – wątpliwie by podobny serial miał powstawać bez udziału aktora. Za projekt odpowiada Justin Simien (Dear White People).
Visions
![](http://i0.wp.com/rebe1scum.com/wp-content/uploads/2020/12/visions-logo-1.jpg?resize=780%2C410&ssl=1)
Projektem dość wyjątkowym będzie serial Star Wars: Visions – zbiór animowanych filmów krótkometrażowych celebrujących świat Gwiezdnych wojen w wyjątkowej, bo japońskiej stylistyce. Nie zdradzono, o kim mowa, ale pochwalono się angażem ponoć najlepszych japońskich twórców anime. Premiera w przyszłym roku na Disney+.
A Droid Story
![](http://i0.wp.com/rebe1scum.com/wp-content/uploads/2020/12/a-droid-story-logo-1.jpg?resize=780%2C410&ssl=1)
Na koniec pozostała jeszcze jedna animacja. Nie mamy w tym momencie pewności, czy ma to być film, czy też serial, jednak jasne jest to, iż ponownie zobaczymy się z R2-D2 i C-3PO, pod których opieką znajdzie się nowa postać. A Droid Story kierowane będzie na Disney+.
To już wszystkie projekty, o których ubiegłej nocy była mowa. Być może warto dodatkowo zwrócić uwagę na te, dla których nie znaleziono miejsca. W tym momencie, skoro nawet nie wspomina się osoby Riana Johnsona, wydaje się już pewnym, że Lucasfilm rzeczywiście zrezygnował z powierzenia mu trylogii filmów. Spin-off The Mandalorian o Bobie Fetcie, na temat którego niedawno dochodziły nas plotki, również chyba nie jest prawdziwym przedsięwzięciem – podobno miały już ruszać prace na planie, więc serial debiutowałby w przyszłym roku, a wobec tego raczej powiedziano by o nim oficjalnie. Niemniej trzeba oczywiście przyznać, że bez względu na to gwiezdnowojenna przyszłość będzie bardzo obfita i wielu tytułów już nie możemy się doczekać.
Czekam jedynie na „Bad Batch”, ale „Ahsoka” pozostaje u Mnie pod znakiem zapytania. „Kenobii” przestaje tracić sens.
The Acolyte to jest to o czym marzyłem, by w końcu dostać produkt głównie opowiadający o Mrocznej stronie Uniwersum. Tylko po co serial o Lando?
No właśnie… Acolyte może być dobrym pomysłem. Ale tak jak wyżej napisałem. Nie widzę sensu, aby brać się za Kenobiego (jeśli chcą nam dać kolejny pojedynek Vadera z Obi Wanem). A Debora Chow to ja czuję, że może nie sprostać.